Mały przegląd wydarzeń od września :)
Ostatnio mało było mnie w internetach, z kilku powodów. Głównie dlatego, że miałam bardzo dużo zajęć poza pracownią- pod koniec wakacji zaczęłam mały remont w domu. Własnoręcznie :D Nie była to może jakaś fizyka kwantowa, więc pomyślałam, że poradzę sobie sama. Lubię takie DIY i zawsze z przyjemnością podglądam innych zapaleńców, którzy swoje postępy udostępniają na YT czy IG. Muszę przyznać, że jestem z siebie zadowolona, choć ta robota idzie bardzo powoli. We wrześniu miałam bardzo ciekawą przygodę z moim Najstarszym, równie udany wyjazd z moim Średnim, zaczęłam nowy rok szkolny na kolejnym kursie kaletniczym, byłam uczestnikiem Konwentu Kaletników, uszyłam parę nowych projektów (wisi nade mną jeszcze kilka zaległych, chciałabym je niedługo nadgonić). Jeśli jesteś ciekaw(a) co działo się u mnie w ostatnim czasie, możesz zerknąć na mój ostatni, 15-minutowy vlog. A ja wracam na razie do ogarniania życia :) W filmi...


